Mamy tyle gatunków ziół do wykorzystania i wiedza jest na wyciągnięcie ręki, ale brakuje nam często czasu. Myślałam o tym, aby zacząć nagrywać podkasty. Bo jak się jest w trasie to zawsze można podłączyć i posłuchać tego i owego. Może kiedyś? Tymczasem zapraszam Was na ziołowe rozważanie ogrodowe.
Melisa to zioło o właściwościach uspokajających
Gdyby tak nerwusy chciały tylko je stosować… bo na depresję melisa nie działa. Jak jesteśmy przybici wrażeniami całego dnia, to lepiej sięgnąć po nalewkę z dziurawca (oczywiście w ilościach leczniczych).
Tymczasem melisa to roślina wieloletnia, krewna znanej nam organoleptycznie pokrzywy. Jednak bez parzących włosków, więc można się do niej przytulać.
Melisa cytrynowa
Smak i zapach melisy przypomina limonkę tudzież cytrynę. Bardzo fajnie łączy się z cytrusami, miętą.
Co można robić z melisy
Z przetwarzaniem ziół jest trochę kłopot. Często robimy to źle, albo nie wiemy do czego użyć. Czasem zapominamy, że coś mamy zachomikowane w szafce. Wypracujmy sobie nawyk podpisywania słoików z suszonymi ziołami.
Suszenie melisy
Najlepszy aromat ma melisa tuż przed kwitnieniem. Ścinam całe gałązki, osuszone z rosy z listkami i suszę zawieszone nad blatem w kuchni. Zwykle trwa to 2-3 dni. Jeśli listki się kruszą to ściągam je prosto do słoika, zakręcam i podpisuję nazwę plus rok i chowam do szafki.
Zioła przechowuję w zakręconych słoikach, podpisane i w ciemnej szafce w kuchni
Dobrze wysuszone zioła mają kolor prawie naturalny, może lekko wyblakły i zapach, który wyczuwamy po otwarciu słoika. Zioła suszone przechowuję maksymalnie 2 lata (liście i kwiaty). Korzenie można dłużej.
Syrop z melisy
Z ziół można robić syropy. Zwłaszcza smaczne wychodzą z takich o silnym aromacie. Syropy ziołowe nadają się do stosowania jako lekarstwo, ale też dodatek do potraw, napojów:
- drinki;
- nalewki;
- lemoniady;
- dodatek do wody;
- deserów owocowych;
- musów owocowych;
- lodów.
Osobiście to ja za syropem z melisy nie przepadam. Jakoś tak mi nie podchodzi. Ale znam smakoszy, którzy potrafią przerobić kubik melisy na syrop i delektować się nim niczym pszczoły zrabowanym miodem.
Przepis na syrop z melisy
Robię roztwór wysycony cukru z wodą i dodaję pociętej i umytej melisy tyle, aby tylko była lekko przykryta. Doprowadzam prawie do wrzenia i utrzymuję tą temperaturę około 15 minut. Odstawiam na kilka dni niech co się da przejdzie do roztworu i na koniec podgrzewam aby był płynny dobrze i przecedzam przez gęste sitko.
Przecedzony syrop z melisy jest bardzo słodki. Dlatego ja zakwaszam go cytryną lub kwaskiem cytrynowym. Proporcje zależą od indywidualnego gustu więc zwyczajnie polecam dodać najpierw sok z jednej cytryny czy pół łyżeczki kwasku cytrynowego i po dobrym wymieszaniu ocenić smak.
Tak przygotowany syrop przelewam do wyparzonych szklanych butelek (najlepsze jest ciemne szkło), podpisuje i wynoszę do spiżarki, gdzie jest trochę chłodniej.
Listki świeżej melisy
Używać można do ozdabiania deserów w lecie, przygotowania orzeźwiającej lemoniady czy sorbetów. Jak dla mnie najlepiej się melisa łączy z miętą i cytrusami. Ale może macie jakieś swoje sprawdzone patenty na melisę? Podzielcie się nimi w komentarzu 😊
Tymczasem przechodzimy do uprawy melisy w ogrodzie lub doniczce, bo tak też można
Melisa to roślina wieloletnia.
Produkuje sporą ilość nektaru, więc w czasie kwitnienia jest oblegana przez pszczoły, trzmiele i inne owady. Dlatego nie polecam sadzić jej blisko ścieżek, miejsc odpoczynków, aby nam pszczoły z żądłami nie fruwały nad głową.
Ziemia dla melisy
Pod sadzenie melisy przygotowujemy podłoże z dużą ilością drenażu, na to sypiemy piasek z gliną, ziemią ogrodową oraz kompostem. Tak samo robimy ziemię do doniczki. Zamiast zwykłej ogrodowej można wziąć taką z kretowiska.
Podlewanie melisy
Najlepiej podlewać melisę z umiarem. Jeśli długo nie pada to zwyczajnie rosimy rano razem z innymi roślinami. Mimo, że mieszkam na Podkarpaciu, to zdarzyło mi się parę razy podlewać melisę.
Miejsce dla melisy powinno być słoneczne
Melisa najlepiej rośnie w pełnym słońcu, takim od rana do wieczora. W cieniu staje się rachityczna, traci kolor i aromat oraz nie kwitnie.
Melisa to jedno z najłatwiejszych do uprawy ziół, od którego możemy rozpocząć swoją przygodę z ogrodem. Na starcie czeka nas na pewno wiele porażek. Ale najważniejsze to nie wpadać w otchłań perfekcjonizmu i starać się zrozumieć jak działa natura na naszym terenie.
Źródło zdjęć: Pixabay
Przepięknie kwitną i są łatwe w uprawie. Szkoda że są tak rzadko sadzone w ogrodach.